Wieloletnie złe nawyki żywieniowe oraz brak aktywności fizycznej przyczyniają się do powstania różnych dolegliwości związanych z układem krwionośnym. Wielu ludzi wciąż nie ma pojęcia jak bardzo szkodzi sobie przez spożywanie tłustych pokarmów i siedzący tryb życia.
Niestety choroba wieńcowa serca wciąż jest jedną z przyczyn wiodących do przedwczesnej śmierci. Oczywiście w ostatnich latach świadomość społeczeństwa wzrosła, jednak nie na tyle aby wyeliminować kolejki do kardiologa, który jest specjalistą od chorób serca.
Niezależnie od wieku ludzie zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi oraz problemem związanym z rytmem bicia serca. Niestety brak aktywności fizycznej prowadzi zarówno do chorób układu krwionośnego, jak i wielu innych schorzeń obejmujących różne układy oraz narządy. Przykładem mogą być coraz częściej występujące choroby onkologiczne. Jeszcze kilkanaście lat temu główną śmiertelność w społeczeństwie polskim spowodowały dolegliwości związane z nieprawidłową funkcją pracy serca, a dzisiaj mówimy wprost o tym, że co trzecia osoba na 1000 umrze z powodu raka.
Statystyki są zatrważające a naukowcy nie mają dla nas pocieszenia. Przewidują wzrost pacjentów onkologicznych w najbliższych latach ze szczególnym uwzględnieniem osób młodych i w wieku produkcyjnym. Powodów takich sytuacji jest to wiele. Skażone środowisko, zmiany w genotypie roślin uprawnych, jak również niezdrowe nawyki żywieniowe. W takim razie co zrobić żeby jak najdłużej zachować witalność? Istnieje kilka sposobów. Rzecz jasna przede wszystkim należy zadbać o swoją dietę. Niekoniecznie każdy musi odwiedzić dietetyka klinicznego, aby ustalił mu wartość kaloryczną zapotrzebowania metabolicznego na każdy dzień.
Takiej wizyty uświadamiają w jaki sposób powinno się odżywiać jak wiele błędów dietetycznych popełnia się na co dzień. Niestety nie wszyscy mogą sobie na nie pozwolić. Z tego powodu warto trzymać się rekomendacji osób związanych z ustalaniem wytycznych odnośnie zdrowego trybu życia. Najprostszym sposobem jest trzymanie się zasad obowiązujących w piramidzie żywienia. Dzisiejsza piramida żywienia różni się od tej, którą zalecaną jeszcze kilka lat temu. Na samej podstawie jest wskazanie do codziennych ćwiczeń fizycznych, a dopiero kolejne piętra informują o spożywaniu wybranych produktów. Im niższe piętro tym większa konieczność wprowadzania ich do codziennej diety.
Wiele lat temu lekarze nie byli świadomi jak istotne jest zmuszanie ciała do codziennego wysiłku fizycznego. Uważano, iż najważniejszą składową leczenia chorób wieńcowych są leki. Oczywiście ich zażywanie jest konieczne do ustabilizowania choroby oraz zmniejszenia dolegliwości bólowych związanych z bólami dławicowymi. Regularne zażywanie aspiryny powoduje także mniejszą krzepliwość krwi, dlatego jest ono w wielu przypadkach konieczne. Trzeba jednak pamiętać o tym, że obecnie leki wyłącznie wspomagają rehabilitację chorych.
Pozwalają one na spowolnienie dysfunkcji naczyń krwionośnych i samego serca, ale bez wdrożenia zmian w trybie życia będą nieskuteczne. Wiadomo, że pacjenci mają problem ze zmianą swoich nawyków z dnia na dzień. Nikt jednak nie wymaga radykalnych i natychmiastowych diet, które mogłyby całkowicie zniechęcić pacjentów do leczenia. Oczywiście takie byłyby najlepsze, jednak czasami wystarczy kilka rzeczy, by zdrowie poprawiło się w niebagatelny sposób. Można przykładowo wprowadzić do codziennej rutyny spacery w umiarkowanym tempie. Nie są zbyt mocno obciążające i poprawiają wydolność.
Być może w niektórych przypadkach będzie możliwe bieganie, jednak na początku warto spróbować lżejszego treningu. W końcu czasami można przesadzić i pogorszyć swój stan. Pójście na spacer z psem na pewno można zakwalifikować do codziennej aktywności fizycznej umożliwiającej powrót do zdrowia. Właśnie dlatego warto kupić sobie pupila lub umawiać się na spotkania z przyjaciółmi. Bardzo dużym urozmaiceniem jest marsz z kijkami, które pobudzają aktywność wielu grup mięśniowych. Poza kondycja możemy zyskać piękne ciało.