Kobiety są mniej odporne na różne schorzenia. Szczególnie jeżeli posiadają wieloletnie złe nawyki żywieniowe prowadzące do otyłości lub sporej nadwagi. Dodatkowym czynnikiem ryzyka chorób metabolicznych i sercowych jest brak aktywności fizycznej. Niestety unikanie ćwiczeń nie jest najlepszym sposobem na zachowanie zdrowia, ponieważ znacząco przyczynia się do powstania różnych dolegliwości związanych z układem krwionośnym.
Dodatkowo panie mogą zachorować na cukrzycę. Wróćmy jednak do tematu choroby wieńcowej, na którą choruje wiele osób. Brak leczenia serduszka może okazać się kompletnym fiaskiem zdrowotnym. Zawal u kobiet zdarza się niezwykle często. Szczególnie narażone są kobiety po pięćdziesiątym roku życia. Charakteryzuje się on stopniowym zamieraniem komórek serca, które przestaje być wydolne. Towarzyszy mu ogromny ból promieniujący do lewego barku lub żuchwy. W porównaniu do bólu wieńcowego ból zawałowy trwa dłużej niż dwadzieścia minut i nie ustępuje po zażyciu nitrogliceryny.
Jest to substancja podchodzenia azotowego, którą umieszcza się pod językiem w celu szybszego rozpuszczenia i przeniknięcia poza błonę śluzową. Pacjenci obciążeni chorobą wieńcową powinni mieć owe tabletki zawsze pod ręką, by móc je zażyć w razie potrzeby. Świetnie wspomagają uśmierzanie bólu wieńcowego, który może pojawić się po silnym wysiłku. Niestety trzeba mieć na uwadze to, że komórki obumarłe nie są w stanie się zregenerować. Dlatego nadal społeczeństwo nie wie jak istotne jest niedopuszczenie do choroby wieńcowej.
Zwężenie naczyń krwionośnych przez blaszki cholesterolu może powodować nawet śmierć. Polskie społeczeństwo bardzo szkodzi sobie przez spożywanie tłustych pokarmów i siedzący tryb życia, które są popularne w naszym kraju od lat. W końcu niemal w każdej rodzinie są osoby, które umarły z powodu dysfunkcji układu krążenia. Zresztą choroba wieńcowa serca wciąż jest jedną z najpopularniejszych chorób w naszym kraju. Dotyka babcie, dziadków, ciocie, wujków, rodziców i rodzeństwo.
Dodatkowo mimo upływu lat i zwiększającej się świadomości medycznej jest nadal przyczyną wielu przedwczesnych śmierci. Można byłoby ich uniknąć odpowiednio wcześnie wdrażając nowe zasady leczenia obejmujące zmianę nawyków żywieniowych. Światełkiem w tunelu jest wzrastająca w ostatnich latach świadomość społeczeństwa na tematy zapobiegania chorobom serca. Rzecz jasna nie zawsze mamy wpływ na pracę naszych serc, dlatego nigdy nie da się całkowicie wyeliminować kolejki do kardiologa, który jest specjalistą od chorób serca.
Można jednak zmniejszyć ilość chorych oraz skalę zachorowań
Niezależnie od wieku ludzie powinni zadbać o stan ciała i psychikę. Zmniejszenie dawki stresu umożliwia mniej nerwowe życie, a prawidłowe żywienie eliminuje ilość cukru i cholesterolu. Wiadomo, że zmiany są trudne, więc w niektórych przypadkach będzie niemożliwe ich poprawne wprowadź. W końcu kto nie zna upartych osób, którym nie da się przetłumaczyć, że sposób ich życia jest nieprawidłowy. Starzy pacjenci kardiologów często bagatelizują problem i chcą tylko brać leki, które umożliwiają dalsze funkcjonowanie bez bólu. A ten nie jest przyjemny. Uczucie rozpierania w klatce piersiowej podczas stresującej sytuacji lub po wysiłku zdarza się niezwykle często.
Takie osoby powinny porzucić myśl o intensywnym wysiłku fizycznym, gdyż bieganie może im po prostu zaszkodzić. Aby zachować witalność muszą zdecydować się na mniej radykalne kroki i po prostu spróbować lżejszego treningu. Nie jest to trudne i wbrew pozorom każdy ma na niego czas. W końcu chodzi o zwyczajne chodzenie i unikanie samochodów. Czasami można oczywiście przesadzić i pogorszyć swój stan chcąc natychmiast poprawić wydolność ciała.
Lekarze przed tym ostrzegają i pozwalają wyłącznie na pójście na spacer z psem. Chodzenie do oddalonego sklepu na pewno można także zakwalifikować do codziennej aktywności fizycznej, która daje dobre wyniki. Najważniejszy jest regularny ruch, który umożliwia powrót do zdrowia w szybszym czasie niż branie samych lekarstw i stosowanie zdrowej diety. Oczywiście wszystkie te rzeczy są niezwykle istotne w prawidłowej rehabilitacji serca.
